Piknik nad Odrą 2021 - relacja z wydarzenia
- Strona Główna
- Archiwum wg kategorii "Relacje" (
- Strona 2 )
Piknik nad Odrą 2021 - zobacz jak bawiliśmy się w tym roku!
Festiwal Podróży i Czasu Wolnego w Szczecinie
Tegoroczna edycja Pikniku nad Odrą przyniosła organizatorom wiele wyzwań. Najpierw przeniesienie wydarzenia z nabrzeża Odry przy Wałach Chrobrego na Łasztownię, spowodowane remontami w mieście. Następnie zmiana terminu wydarzenia z drugiego weekendu maja na czerwiec, przez ograniczenia pandemiczne. W końcu pogoda – temperatura, która zaskoczyła wszystkich. W najgorętszych momentach sięgała nawet 37 stopni w cieniu.
Jednak dzięki wytrwałości organizatorów i wystawców (i przenośnym miniwiatraczkom) po raz kolejny mogliśmy bawić się nad Odrą i poznać najświeższą ofertę turystyczną z kraju i zagranicy!
Piknik nad Odrą 2021 – po raz pierwszy po drugiej stronie Odry, na Łasztowni
Festiwal Podróży i Czasu Wolnego w Szczecinie
Tegoroczna edycja Pikniku nad Odrą przyniosła organizatorom wiele wyzwań. Najpierw przeniesienie wydarzenia na Łasztownię, spowodowane remontami w mieście. Następnie zmiana terminu wydarzenia z maja na czerwiec przez ograniczenia pandemiczne. W końcu pogoda – temperatura, która sięgała 37 stopni w cieniu. Jednak dzięki ich wytrwałości (i przenośnym mini-wiatraczkom) po raz kolejny mogliśmy bawić się nad Odrą i poznać najświeższą ofertę turystyczną z kraju i zagranicy!
Piknik nad Odrą 2021 - nowości
Po raz pierwszy Piknik nad Odrą odbył się pod nazwą „Festiwal Podróży i Czasu Wolnego”. Wynika to z ewolucji wydarzenia. Od kilku lat w piknikowych alejkach pojawia się coraz więcej wystawców z ofertą kreatywnego i aktywnego spędzania czasu w mieście. Pierwszy raz bawiliśmy się po drugiej strony Odry, na wyspie – w sąsiedztwie mariny, Dźwigozaurów i miejskiej plaży.
W 2021 zadebiutowała także ministrefa zwierzaków, gdzie można było nie tylko zakupić jedzenie, smakołyki i akcesoria dla pupila czy porozmawiać z psim behawiorystą i weterynarzem, ale również wesprzeć dwie prozwierzęce organizacje – Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie oraz Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Choszcznie.
Piknik nad Odrą 2021 - nowości
Po raz pierwszy Piknik nad Odrą odbył się pod nazwą „Festiwal Podróży i Czasu Wolnego”. Wynika to z ewolucji wydarzenia. Od kilku lat w piknikowych alejkach pojawia się coraz więcej wystawców z ofertą kreatywnego i aktywnego spędzania czasu w mieście. Pierwszy raz bawiliśmy się po drugiej strony Odry, na wyspie – w sąsiedztwie mariny, Dźwigozaurów i miejskiej plaży.
W 2021 zadebiutowała także ministrefa zwierzaków, gdzie można było nie tylko zakupić jedzenie, smakołyki i akcesoria dla pupila czy porozmawiać z psim behawiorystą i weterynarzem, ale również wesprzeć dwie prozwierzęce organizacje – Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie oraz Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Choszcznie.
30. Targi Turystyczne MARKET TOUR – Zatoka Podróży
Regionem partnerskim 30. edycji targów był Śląsk. Z tej okazji mogliśmy spróbować śląskich specjałów, posłuchać tradycyjnej muzyki z tego regionu i poznać jego bogatą ofertę turystyczną na jednym ze stoisk – Śląsk, Beskidy, Kraina Górnej Odry i Śląsk Cieszyński. Ratownicy GOPR przyjechali ze ścianką, na której można było spróbować swoich sił we wspinaczce. Jak zwykle region partnerski targów MARKET TOUR jest także sponsorem Wielkiego Gotowania. Podczas tegorocznej degustacji mieliśmy okazję spróbować śląskiego żuru. Przygotowany został przede wszystkim z wysokiej jakości produktów od lokalnych dostawców – hurtowni mięs MADAR, Mr Garlic czy Manufaktury Chleba Pasikonik.
Piknik nad Odrą zdominowany był w tym roku przez przedstawicieli południa. Gościliśmy nie tylko dużą grupę wystawców ze Śląska, ale również Małopolskę, flisaków pienińskich, Złotoryję, Góry Sowie, Uzdrowisko Świeradów, Cottonina Hotel & Mineral Spa Resort, a nawet Czechy! Jak co roku mogliśmy się pochwalić mocną reprezentacją branży turystycznej z Pomorza Zachodniego. Nic dziwnego – mikropodróże cieszą się coraz większą popularnością i szczecinianie chętnie eksplorują okolice swojego miejsca zamieszkania. W alejkach MARKET TOUR stanęły namioty Visit Szczecin, Hotelu Seaside Park z Kołobrzegu, Uzdrowiska Kamień Pomorski, Gminy Choszczno, Miasta Świnoujście, portalu Discover Pomerania, Gminy Police, Stowarzyszenia Wał Pomorski oraz przewoźników, którzy z lokalnych portów zabierają nas do Skandynawii – Polferries i Unity Line.
Artyści w tradycyjnych regionalnych ubraniach przed stoiskiem Śląska
Oczywiście nie zabrakło też wystawców z innych regionów Polski! Byli z nami: Miasto Olsztyn, Wielkopolska, Międzyrzecki Rejon Umocniony, Droga Wodna E70, Visit Nowa Sól, PGW Wody Polskie. Ciekawe propozycje branżowe przedstawił Lightmouse – marketing dla turystyki. Egzotyczne kierunki podróży w tym roku reprezentował Cypr.
Piknik nad Odrą – jedno z największych wydarzeń w Szczecinie
Festiwal Podróży i Czasu Wolnego „Piknik nad Odrą” to nie tylko strefy targowe. Ponownie towarzyszył nam Festiwal Smaków Food Trucków. Na szczecińskiej Łasztowni mogliśmy odwiedzić także Jarmark Rozmaitości i Jarmarki Sztuki, Strefę Browarów Rzemieślniczych i bawić się w wesołych miasteczkach.
Już drugi raz organizatorzy połączyli siły z portalem wSzczecinie.pl, aby móc na żywo relacjonować przebieg imprezy w Internecie. Na Wyspie Grodzkiej powstało studio, w którym dziennikarze prowadzili wywiady z wystawcami. Relacje z różnych punktów imprezy oraz rozmowy z przedstawicielami regionów Polski mogliśmy również oglądać na telebimie postawionym przy nadodrzańskim bulwarze.
Pomimo tegorocznych wyzwań postawionych przed organizatorami i ilości pracy włożonej w przygotowanie tak ogromnego wydarzenia, kilka dni po Pikniku planują już oni kolejną imprezę – Piknik nad Odrą 2022 odbędzie się tradycyjnie w drugi weekend maja.
Świętujemy 30-lecie MARKET TOUR
To już 30 lat! W tym roku Targi Turystyczne MARKET TOUR obchodzą okrągłe urodziny.
W tym roku obchodzimy 30-lecie Targów Turystycznych MARKET TOUR. Targi te już od kilkunastu lat funkcjonują jako główna strefa Pikniku nad Odrą. Jest to najliczniej odwiedzane wydarzenie tego typu w Polsce. Z tej okazji rozmawialiśmy z Wojciechem Helińskim – prezesem Grupy ZART (znanej także jako Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Turystyki), organizatorem wydarzenia. Przywołaliśmy, między innymi, odległe jednak wciąż żywe wspomnienia z pierwszej edycji targów.
To już 30 lat! W tym roku Targi Turystyczne MARKET TOUR obchodzą okrągłe urodziny.
W tym roku obchodzimy 30-lecie Targów Turystycznych MARKET TOUR. Targi te już od kilkunastu lat funkcjonują jako główna strefa Pikniku nad Odrą. Jest to najliczniej odwiedzane wydarzenie tego typu w Polsce. Z tej okazji rozmawialiśmy z Wojciechem Helińskim – prezesem Grupy ZART (znanej także jako Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Turystyki), organizatorem wydarzenia. Przywołaliśmy, między innymi, odległe jednak wciąż żywe wspomnienia z pierwszej edycji targów.
Wojciech Heliński (pośrodku) z hostem Pikniku nad Odrą 2019 i przedstawicielką regionu partnerskiego Brandenburgia.
Jak wspominasz pierwsze targi MARKET TOUR?
Wojciech Heliński: Pierwsze Targi Turystyczne MARKET TOUR odbyły się w 1992 roku w Międzyzdrojach. Formuła imprezy była inna niż obecnie – miała charakter warsztatów dla branży turystycznej. Targi nastawione były przede wszystkim na kontakty między firmami, praktycznie bez udziału publiczności (klienta indywidualnego). Wystawcami były przede wszystkim obiekty noclegowe z naszego wybrzeża oraz biura turystyczne z całej Polski. Przedstawiciele tych firm mieli okazję spotkać się w lutym i uzgodnić warunki współpracy na cały sezon letni. Sześć pierwszych edycji w tej formule imprezy odbyło się w Międzyzdrojach, pięć kolejnych w hotelu Radisson SAS w Szczecinie.
W Międzyzdrojach targi odbywały się w dwóch miejscach: w Hotelu Amber Baltic – w tamtych czasach uchodzącym za najbardziej reprezentacyjny obiekt na polskim wybrzeżu, a także w kompleksie domów wczasowych Slavia-Rybak-Stilon, czyli dzisiejszych Slavia i Vestina. Należy pamiętać, że w tamtych czasach możliwości “prowadzenia interesów przez internet” nie były jeszcze powszechnie stosowane, dlatego istniało duże zapotrzebowanie na tego typu kontakty biznesowe. Myślę, że miało to swój urok, a wielu wystawców z tęsknotą wspomina tamte czasy.
Jak wspominasz pierwsze targi MARKET TOUR?
Wojciech Heliński: Pierwsze Targi Turystyczne MARKET TOUR odbyły się w 1992 roku w Międzyzdrojach. Formuła imprezy była inna niż obecnie – miała charakter warsztatów dla branży turystycznej. Targi nastawione były przede wszystkim na kontakty między firmami, praktycznie bez udziału publiczności (klienta indywidualnego). Wystawcami były przede wszystkim obiekty noclegowe z naszego wybrzeża oraz biura turystyczne z całej Polski. Przedstawiciele tych firm mieli okazję spotkać się w lutym i uzgodnić warunki współpracy na cały sezon letni. Sześć pierwszych edycji w tej formule imprezy odbyło się w Międzyzdrojach, pięć kolejnych w hotelu Radisson SAS w Szczecinie.
W Międzyzdrojach targi odbywały się w dwóch miejscach: w Hotelu Amber Baltic – w tamtych czasach uchodzącym za najbardziej reprezentacyjny obiekt na polskim wybrzeżu, a także w kompleksie domów wczasowych Slavia-Rybak-Stilon, czyli dzisiejszych Slavia i Vestina. Należy pamiętać, że w tamtych czasach możliwości “prowadzenia interesów przez internet” nie były jeszcze powszechnie stosowane, dlatego istniało duże zapotrzebowanie na tego typu kontakty biznesowe. Myślę, że miało to swój urok, a wielu wystawców z tęsknotą wspomina tamte czasy.
Po kilku latach zdecydowaliście się przenieść wydarzenie w plener. Skąd ten pomysł i jak wyglądała ta "przeprowadzka"?
Wojciech Heliński: Jeszcze zanim pojawił się plener, przez 2 lata impreza odbywała się w halach targowych Międzynarodowych Targów Szczecińskich. W tamtych latach wystawcy przekazywali nam coraz więcej sygnałów, że oprócz kontaktów B2B zależy im na dotarciu do ostatecznego klienta. Lokalizacja hotelowa, mimo iż elegancka i gościnna, nie dawała takich możliwości. Dlatego impreza zmieniła formułę i stała się otwartymi dla publiczności targami turystycznymi w “tradycyjnym” wydaniu. Organizowana była przez dwa lata (2003 i 2004) na terenach wystawienniczych, które wynajmowaliśmy od MTS.
Prawdziwy przełom nastąpił od 2005 roku, kiedy to Targi Turystyczne Market Tour odbyły się po raz pierwszy w całkiem nowej, plenerowej scenerii – na nabrzeżu Odry przy Wałach Chrobrego. Wtedy wykreowana została impreza o nazwie Piknik nad Odrą, na którą oprócz targów turystycznych składają się inne eventy, które razem tworzą Festiwal Podróży i Czasu Wolnego.
Po kilku latach zdecydowaliście się przenieść wydarzenie w plener. Skąd ten pomysł i jak wyglądała ta "przeprowadzka"?
Wojciech Heliński: Jeszcze zanim pojawił się plener, przez 2 lata impreza odbywała się w halach targowych Międzynarodowych Targów Szczecińskich. W tamtych latach wystawcy przekazywali nam coraz więcej sygnałów, że oprócz kontaktów B2B zależy im na dotarciu do ostatecznego klienta. Lokalizacja hotelowa, mimo iż elegancka i gościnna, nie dawała takich możliwości. Dlatego impreza zmieniła formułę i stała się otwartymi dla publiczności targami turystycznymi w “tradycyjnym” wydaniu. Organizowana była przez dwa lata (2003 i 2004) na terenach wystawienniczych, które wynajmowaliśmy od MTS.
Prawdziwy przełom nastąpił od 2005 roku, kiedy to Targi Turystyczne Market Tour odbyły się po raz pierwszy w całkiem nowej, plenerowej scenerii – na nabrzeżu Odry przy Wałach Chrobrego. Wtedy wykreowana została impreza o nazwie Piknik nad Odrą, na którą oprócz targów turystycznych składają się inne eventy, które razem tworzą Festiwal Podróży i Czasu Wolnego.
Pierwsze edycje targów MARKET TOUR odbywały się w Międzyzdrojach. Kolejne w hotelu Radisson w Szczecinie.
Przez 29 lat w alejkach MARKET TOUR pojawiły się setki wystawców. Kto najbardziej Cię zaskoczył swoją prezentacją?
Wojciech Heliński: Co roku są wystawcy, którzy pokazują się w wyjątkowy, często niestandardowy sposób. Zapamiętałem dwie prezentacje regionów partnerskich Pikniku nad Odrą. W 2014 roku regionem partnerskim było Lubuskie i w ramach Wielkiego Gotowania przygotowywany był “lubuski bigos na winie”. Do potrawy faktycznie wlewane było wino pochodzące z lubuskich winnic, co miało nawiązywać do winiarskich tradycji regionu. A dodatkowo nazwa potrawy “tłumaczyła” żartobliwie jej skład, czyli “co się nawinie to do bigosu”.
W ubiegłym roku Małopolska, oprócz barwnych flisaków dała o sobie “usłyszeć” dzięki krakowskiemu hejnałowi, który tym razem o godz. 12:00 odegrany został nie tylko z Wieży Mariackiej, ale również z wieży Muzeum Narodowego przy Wałach Chrobrego. Ciekawą formę miała kiedyś akcja promująca turystykę kajakową na Pomorzu Zachodnim. Na trawie u podnóża Wałów Chrobrego ustawiony został duży basen, w którym kajakarze sportowi wykonywali ewolucje.
Oprócz prezentacji oferty turystycznej z Polski, na targach spotykamy także prezentacje krajów i zagranicznych regionów. Które kraje wzięły już udział w minionych edycjach? Kogo chcielibyście zaprosić na nadchodzące edycje?
Wojciech Heliński: Mamy stałych wystawców z krajów sąsiednich. Co roku prezentują się Niemcy, szczególnie z przygranicznych landów, a dwa lata temu Brandenburgia była regionem partnerskim Pikniku nad Odrą. Chętnie przyjeżdżają do Szczecina wystawcy z Czech, którzy bardzo chwalą sobie efekty promocyjne na naszej imprezie. Byli również Słowacy, Węgrzy, Białorusini, Ukraińcy. Bardzo interesująca była alejka hiszpańska, na której prezentowało się około 10 regionów turystycznych z Półwyspu Iberyjskiego. Z najbardziej egzotycznych krajów gościliśmy Indonezję, Dominikanę czy Uzbekistan.
Organizacja wydarzeń na taką skalę jak Piknik nad Odrą, który tylko w 2019 roku odwiedziło prawie 100 tysięcy osób wiąże się z nieprzewidzianymi wydarzeniami. Pamiętasz zabawne sytuacje, których jako organizatorzy w ogóle nie mogliście się spodziewać?
Wojciech Heliński: Przy tego typu przedsięwzięciu nie ma możliwości wszystkiego przewidzieć, a życie nieraz płata figle. Z “zamierzchłej historii” pamiętam wieczorne spotkanie wystawców, przy ognisku na plaży, jeszcze podczas targów w Międzyzdrojach.
Oprócz prezentacji oferty turystycznej z Polski, na targach spotykamy także prezentacje krajów i zagranicznych regionów. Które kraje wzięły już udział w minionych edycjach? Kogo chcielibyście zaprosić na nadchodzące edycje?
Wojciech Heliński: Mamy stałych wystawców z krajów sąsiednich. Co roku prezentują się Niemcy, szczególnie z przygranicznych landów, a dwa lata temu Brandenburgia była regionem partnerskim Pikniku nad Odrą. Chętnie przyjeżdżają do Szczecina wystawcy z Czech, którzy bardzo chwalą sobie efekty promocyjne na naszej imprezie. Byli również Słowacy, Węgrzy, Białorusini, Ukraińcy. Bardzo interesująca była alejka hiszpańska, na której prezentowało się około 10 regionów turystycznych z Półwyspu Iberyjskiego. Z najbardziej egzotycznych krajów gościliśmy Indonezję, Dominikanę czy Uzbekistan.
Przemysław Kossakowski w Strefie Globtrotera podczas Pikniku nad Odrą 2016
Organizacja wydarzeń na taką skalę jak Piknik nad Odrą, który tylko w 2019 roku odwiedziło prawie 100 tysięcy osób wiąże się z nieprzewidzianymi wydarzeniami. Pamiętasz zabawne sytuacje, których jako organizatorzy w ogóle nie mogliście się spodziewać?
Wojciech Heliński: Przy tego typu przedsięwzięciu nie ma możliwości wszystkiego przewidzieć, a życie nieraz płata figle. Z “zamierzchłej historii” pamiętam wieczorne spotkanie wystawców, przy ognisku na plaży, jeszcze podczas targów w Międzyzdrojach.
Targi odbywały się w lutym, a była wówczas wyjątkowo mroźna zima. Bałtyk pokryty był solidną warstwą lodu i to nawet dość daleko od brzegu. Troje uczestników imprezy zapragnęło skorzystać z rzadkiej okazji nocnego spaceru po zamrożonym morzu. Niestety lód się pod nimi załamał i zaliczyli prawdziwe morsowanie – a w tamtych latach nie była to tak popularna aktywność jak teraz. Całe szczęście, że lód pękł w takim miejscu, gdzie woda sięgała do pasa.
Z czasów bardziej współczesnych zabawne były okoliczności prezentacji Bornego Sulinowa w 2011 roku. Borne, ze względu na swoją historię – miasta, które do początku lat 90. było zamkniętą bazą wojsk radzieckich i nie istniało na mapach Polski – do swoich produktów turystycznych często “na wesoło” włącza elementy nawiązujące do tamtych dziejów. Na stoiskach targowych przebierają się w radzieckie mundury, są bardzo ekspresyjni, puszczają głośno muzykę nawiązującą do “tamtego klimatu”, częstują czajem z samowaru i … również innymi pasującymi do okoliczności napitkami. Ich stoisko ustawione było pod koniec alejki stoisk biegnącej najbliżej Odry. Akurat w ten sam weekend do Szczecina przypłynęły dwa rosyjskie okręty wojenne, chyba w ramach uroczystości związanych z pokonaniem III Rzeszy (jak widać 10 lat temu jeszcze tego typu wizyty miały miejsce…). Okręty zacumowały przy nabrzeżu Odry, akurat obok stoiska Bornego Sulinowa. Zdziwienie było podwójne: wystawców z Bornego, że mają taką “scenerię” do swojej prezentacji i rosyjskich marynarzy schodzących z okrętów (było ich około setki) – że mają takie powitanie.
Targi odbywały się w lutym, a była wówczas wyjątkowo mroźna zima. Bałtyk pokryty był solidną warstwą lodu i to nawet dość daleko od brzegu. Troje uczestników imprezy zapragnęło skorzystać z rzadkiej okazji nocnego spaceru po zamrożonym morzu. Niestety lód się pod nimi załamał i zaliczyli prawdziwe morsowanie – a w tamtych latach nie była to tak popularna aktywność jak teraz. Całe szczęście, że lód pękł w takim miejscu, gdzie woda sięgała do pasa.
Z czasów bardziej współczesnych zabawne były okoliczności prezentacji Bornego Sulinowa w 2011 roku. Borne, ze względu na swoją historię – miasta, które do początku lat 90. było zamkniętą bazą wojsk radzieckich i nie istniało na mapach Polski – do swoich produktów turystycznych często “na wesoło” włącza elementy nawiązujące do tamtych dziejów. Na stoiskach targowych przebierają się w radzieckie mundury, są bardzo ekspresyjni, puszczają głośno muzykę nawiązującą do “tamtego klimatu”, częstują czajem z samowaru i … również innymi pasującymi do okoliczności napitkami. Ich stoisko ustawione było pod koniec alejki stoisk biegnącej najbliżej Odry. Akurat w ten sam weekend do Szczecina przypłynęły dwa rosyjskie okręty wojenne, chyba w ramach uroczystości związanych z pokonaniem III Rzeszy (jak widać 10 lat temu jeszcze tego typu wizyty miały miejsce…). Okręty zacumowały przy nabrzeżu Odry, akurat obok stoiska Bornego Sulinowa. Zdziwienie było podwójne: wystawców z Bornego, że mają taką “scenerię” do swojej prezentacji i rosyjskich marynarzy schodzących z okrętów (było ich około setki) – że mają takie powitanie.
Reprezentacja Bornego Sulinowa, Piknik nad Odrą 2015
Czy będzie urodzinowy tort na tegorocznym Pikniku nad Odrą?
Tort na urodzinach musi być! I na naszych również będzie. Nie wiemy jeszcze czy poczęstujemy nim podczas uroczystości w ramach wieczoru wystawców, czy też wszystkich odwiedzających podczas trwania imprezy. Dużo zależy od sytuacji epidemicznej i związanych z nią obostrzeń. Oczywiście mamy nadzieję, że do czasu Pikniku zniknie większość ograniczeń towarzyszących nam już od niemal roku.
Czy będzie urodzinowy tort na tegorocznym Pikniku nad Odrą?
25-lecie Targów Turystycznych MARKET TOUR
Tort na urodzinach musi być! I na naszych również będzie. Nie wiemy jeszcze czy poczęstujemy nim podczas uroczystości w ramach wieczoru wystawców, czy też wszystkich odwiedzających podczas trwania imprezy. Dużo zależy od sytuacji epidemicznej i związanych z nią obostrzeń. Oczywiście mamy nadzieję, że do czasu Pikniku zniknie większość ograniczeń towarzyszących nam już od niemal roku.
Festiwal Podróży i Czasu Wolnego w Szczecinie
Festiwal Podróży i Czasu Wolnego w Szczecinie - nowa formuła Pikniku nad Odrą!
Wraz z nowym rokiem przyszedł czas na zmiany – również dla Pikniku nad Odrą. Organizatorzy wydarzenia, które od lat gości w kalendarzu imprez miejskich w Szczecinie, przygotowali niespodzianki na jubileuszową edycję. Od tego roku Piknik nad Odrą stał się oficjalnie “Festiwalem Podróży i Czasu Wolnego”. W pierwszy weekend maja na nabrzeżu Odry powstaną nowe strefy tematyczne. O ewolucji imprezy i jego nowej formule opowiada Joanna Lisiecka, koordynatorka festiwalu.
Proszę opowiedzieć jak wyglądała ewolucja imprezy? Pierwsze wydarzenie zorganizowaliście 30 lat temu.
Joanna Lisiecka: W 1992 roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy Targi Turystyczne MARKET TOUR. Była to jedna z pierwszych imprez targowych tego typu w Polsce. Dziesięć lat później postanowiliśmy zrezygnować z tradycyjnych przestrzeni targowych. Przenieśliśmy wydarzenie na nabrzeże przy Wałach Chrobrego w Szczecinie, co nie tylko pozwoliło nam zaprosić więcej gości, ale również rozbudować targi o dodatkowe atrakcje. To był strzał w dziesiątkę. Targi ewoluowały w turystyczną imprezę plenerową ze strefami gastronomicznymi i rozrywkowymi, takimi jak scena z koncertami czy wesołe miasteczko. Takie wydarzenie potrzebowało nowej nazwy. Wybraliśmy “Piknik nad Odrą”, ze względu na wiosenny charakter i lokalizację naszej imprezy. W tym roku, po 30 latach od pierwszych Targów Turystycznych MARKET TOUR, ponownie zmieniamy formułę wydarzenia. Piknik nad Odrą będzie Festiwalem Podróży i Czasu Wolnego. Wciąż w plenerze, jednak z nowymi strefami tematycznymi.
Jakich atrakcji możemy spodziewać się po Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego?
Joanna Lisiecka: Piknik nad Odrą to nie tylko miejsce gdzie można zaopatrzyć domową spiżarnię czy spróbować potraw z różnych stron świata i piw rzemieślniczych. Badamy zainteresowania i potrzeby naszych gości. Ostatnie lata pokazały nam, że jest zapotrzebowanie na strefę związaną z czasem wolnym. Oczywiście nie zabraknie także targów turystycznych (głównego punktu imprezy), pod nową nazwą Zatoka Podróży. Chcielibyśmy w tym roku rozszerzyć tę strefę o ofertę dla miłośników turystyki aktywnej – zwłaszcza rowerzystów. Liczymy, że w maju będziemy mogli wrócić do koncertów na żywo oraz ponownie zaprosić wesołe miasteczko. Niestety w 2020 nie było to możliwe ze względu na pandemię.
Jakie nowe strefy czekają na gości Pikniku nad Odrą?
Joanna Lisiecka: Park Czasu Wolnego to miejsce, gdzie poznamy możliwości spędzania czasu wolnego w Szczecinie i jego okolicy. W tej strefie spotkamy wystawców reprezentujących kluby sportowe, szkoły językowe oraz inne firmy i instytucje organizujące zajęcia i warsztaty dla dzieci i dorosłych. Mamy nadzieję, że dla naszych gości odwiedziny w Parku Czasu Wolnego będą pierwszym krokiem do rozpoczęcia nowego hobby. Drugą strefą, która po raz pierwszy pojawi się na Pikniku nad Odrą jest Ekologiczna Wyspa. Tutaj kupimy produkty dobre dla naszej planety, poznamy zrównoważone rozwiązania dla każdego domu i weźmiemy udział w warsztatach ekologicznych. Jestem bardzo podekscytowana tym, że w tym roku uda nam się w końcu zorganizować tę strefę – to temat, który jest dla nas ważny.
Kto może zostać wystawcą Pikniku nad Odrą?
Joanna Lisiecka: Tak naprawdę prawie każdy – mamy bardzo szeroką ofertę. Na Festiwal Podróży i Czasu Wolnego zapraszamy gastronomię i browary rzemieślnicze, producentów produktów ekologicznych i tradycyjnych, rękodzieła. W Zatoce Podróży gościmy hotelarzy, przedstawicieli samorządów terytorialnych czy organizatorów turystyki. Rekrutacja już trwa, a do końca stycznia można zarezerwować miejsce w promocyjnej cenie. Wiemy, że wielu wystawców nie jest pewnych tego, jak potoczy się ten rok, dlatego mamy to na uwadze i dajemy opcję wycofania się przed 8 marca bez straty zaliczki. Więcej informacji dla wystawców znajdziecie na naszej stronie internetowej.
Zapraszamy do śledzenia Pikniku nad Odrą na Facebooku i Instagramie. Dzięki temu nie tylko będziecie na bieżąco z najnowszymi atrakcjami, ale także będziecie mieli szansę wziąć udział w wyjątkowych konkursach z nagrodami.
Piknik nad Odrą 2020 - relacja z wydarzenia
Piknik nad Odrą 2020
W tym roku Piknik nad Odrą odbył się wyjątkowo 5-6 września, w nieco zmienionej lokalizacji – przy Wałach Chrobrego w Szczecinie. Impreza zgromadziła ponad 100 wystawców z całej Polski i z zagranicy. Nie zabrakło stałych punktów programu, takich jak targi turystyczne MARKET TOUR, Aleja Produktów Tradycyjnych, Wielkie Gotowanie, Jarmark Rozmaitości czy atrakcje dla dzieci. Od kilku lat w piknikowy krajobraz wpisuje się Festiwal Smaków Food Trucków i Strefa Browarów Rzemieślniczych. Nowością były Jarmarki Sztuki i Rękodzieła, które zawitały na zadrzewionych alejkach. Piknikową scenę zastąpiło Studio Rotunda tworzone wspólnie z portalem wSzczecinie.pl. Na ogromnym telebimie ustawionym w centrum festiwalu mogliśmy obejrzeć wywiady z zaproszonymi gośćmi i relacje na żywo z terenu imprezy.
TARGI TURYSTYCZNE MARKET TOUR – turystyka ramię w ramię z edukacją
To była już 29 edycja targów MARKET TOUR. Swoje stoiska przygotowały zarówno miasta z całej Polski, uzdrowiska i obiekty SPA, organizacje turystyczne, jak i przewoźnicy czy obiekty związane ze sportem i podróżami. Mogliśmy skorzystać również z oferty edukacyjnej. Małopolska – region partnerski, zachwycała bogactwem kolorów. „Jesteśmy naszym kamperem małopolskim razem z Krynicą-Zdrój, z flisakami. Na naszym stoisku można wygrać czerwone małopolskie korale” – mówi Paweł Mierniczak – „Przybliżymy Państwu chyba najbardziej znaną melodię polską, czyli hejnał krakowski. Zabrzmi z wieży muzeum, a później liczymy na to, że mieszkańcy Szczecina będą chcieli usłyszeć na żywo ten hejnał na rynku krakowskim”. W piknikowym Studiu Rotunda rozmawialiśmy o wypoczynku w miastach, które wystawiały się w naszych alejkach – Olsztynie, Toruniu i Gorzowie Wielkopolskim. Swoją ofertę przedstawiła również Świdnica oraz miasto gospodarzy – Szczecin. Choć w tym roku przyjazd gości z zagranicy był utrudniony, udało nam się ugościć przedstawicieli Gran Canarii. Tak Magda Adamczyk mówi o hiszpańskiej wyspie: „Możemy sobie poleżeć, jest co pozwiedzać, można bardzo aktywnie spędzić czas, jest też bardzo dużo miejsc takich, które można odwiedzić pod kątem zwiedzania zabytków, historycznych miasteczek”. Zainteresowani turystyką uzdrowiskową i relaksem w SPA mogli odwiedzić stoiska Villi Cottonina, Uzdrowiska Kamień Pomorski i Kompleksu Wczasowo-Rehabilitacyjnego Jantar-SPA. Nie mogło zabraknąć przedstawicieli Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 i organizacji turystycznych – Małopolskiej OT, Zachodniopomorskiej Regionalnej OT, a także lokalnych OT – LOT w Toruniu, LOT w Mielnie i LOT „Serce Kaszub”. Jak co roku, oczy cieszyło wyjątkowe drewniane stoisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi – „Wypoczywaj na wsi”, promujące agroturystykę. Do uprawiania sportów ekstremalnych zachęcało centrum wspinaczkowe Big Wall. Tym razem postanowiliśmy połączyć targi turystyczne z ofertą edukacyjną i atrakcjami dla najmłodszych. Na stoisku Discover Pomerania prowadzono quiz wiedzy o Pomorzu Zachodnim, gmina Złotoryja pokazała jak płucze się złoto, Pomerania Fun Park zaprezentowała największy rodzinny park rozrywki w regionie, firma ICS Solar przygotowała ekowarsztaty, Wody Polskie zorganizowały grę w koło fortuny, a Robopark przyprowadził niezwykłych gości. O edukację europejską zadbał punkt Europe Direct. Ofertę nauki języków obcych przedstawiły szkoły – British School oraz Osiedlowe Szkoły Językowe. Na stoiskach Wiadomości Turystycznych, Zapolu i Optimy można było zapoznać się z wydawnictwami turystycznymi i ofertą usług drukarskich. Czymże byłaby turystyka bez transportu? Jego reprezentację tworzyły przewozy promowe Unity Line oraz Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej ze swoimi retro busami.
WIELKIE GOTOWANIE i kwaśnica z samiuśkich gór
Regionem partnerskim Pikniku nad Odrą i Wielkiego Gotowania była Małopolska, nie mogło więc zabraknąć typowo góralskiej potrawy. Już od 4:00 rano pod ogromnym kotłem palił się ogień, na którym wrzało 2 500 litrów kwaśnicy. Do jej ugotowania wykorzystaliśmy niemal pół tony kiszonej kapusty. W trakcie gotowania nasz kucharz, Krzysztof Górski, opowiedział co nieco o historii zupy i użytych składnikach: „Są różne teorie na temat kwaśnicy. Niektórzy mówią, że kwaśnica to była taka zupa postna, typowo postna, nawet boczku tam nie było, tylko woda z kapusty, ziemniaki i to wszystko (…). Kwaśnica wyewoluowała i też już jest zupą elegancką i wręcz w górach poszukiwaną. W zasadzie to chyba już nie ma restauracji, w której by nie serwowano kwaśnicy”. Pierwsze porcje tradycyjnie zostały rozdane przez gospodarzy – Wicemarszałka Województwa Zachodniopomorskiego – Olgierda Kustosza, Dyrektora Małopolskiej Organizacji Turystycznej – Pawła Mierniczaka oraz Prezesa Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Turystyki ZART – Wojciecha Helińskiego. Tym razem potrawa z Wielkiego Gotowania była serwowana przez całe dwa dni. Nasz partner – Netto, przygotował również coś dla najmłodszych miłośników gotowania – setki fartuszków Masterchef Junior, które zostały rozdane w trakcie imprezy.
ALEJA PRODUKTÓW TRADYCYJNYCH – regionalne produkty z Pomorza Zachodniego i Wielkopolski
Turystyka wiąże się nie tylko ze zwiedzaniem nowych miejsc i zabytków, ale także poznawaniem produktów regionalnych, nowych potraw i poszukiwaniem niespotykanych nigdzie indziej smaków. W tym roku podczas Pikniku nad Odrą nie zabrakło przedstawicieli Wielkopolski, którzy na swoim stoisku prezentowali tradycyjne przetwory. Jak co roku, gościliśmy również wystawców z Pomorza Zachodniego. W uroczych drewnianych domkach można było nabyć regionalne miody, wina czy paprykarz z dorsza.
ROZMAITE JARMARKI – piknikowe pamiątki i atrakcje dla dzieci
Piknik nad Odrą od lat przyciąga spacerowiczów, rodziny z dziećmi i grupy przyjaciół. To festiwal, na którym każdy znajdzie coś dla siebie – nie inaczej było w tym roku. Dzieci chętnie korzystały z przygotowanych atrakcji, dmuchanych zamków oraz stanowisk z kolorowymi warkoczykami i tymczasowymi tatuażami. Jarmarki Sztuki swoją różnorodnością zachęcały do zakupu rękodzieła. W jarmarkowych alejkach można było znaleźć słodkie i słone przekąski, biżuterię, kosmetyki, wyroby z drewna i skóry, ceramikę, zabawki i szczecińskie pamiątki. Dzięki partnerowi Pikniku – Lotto, dorośli mogli spróbować szczęścia w grach losowych.
PIKNIK NAD ODRĄ – kuchnie świata i alkohole kraftowe
Centrum festiwalu wypełnił Festiwal Smaków Food Trucków i Strefa Browarów Rzemieślniczych. Restauracje na kółkach serwowały potrawy ze wszystkich stron świata. Uczestnicy mogli spróbować amerykańskich hamburgerów i pastrami, meksykańskich quesedilli i burrito, azjatyckich bułeczek bao, czy włoskiej pizzy. Miłośnicy słodkości chętnie ustawiali się w kolejkach przy owocach w czekoladzie i churrosach. Na tarasie Wałów Chrobrego stoiska rozstawiły browary z całej Polski. Przy pięknym widoku na Odrę można było skosztować piw warzonych w różnych stylach – od lagerów, pszenicznych, przez IPĘ, kwaśniejsze soury i piwo marcowe, po piwa ciemne, portery.
Choć tym razem festiwal inaugurował raczej rozpoczęcie jesieni niż wiosny, to z całą pewnością zostanie zapamiętany przez wystawców i odwiedzających. Nie zwalniamy tempa i szykujemy się do edycji 2021, a tak tegoroczny Piknik nad Odrą podsumowuje Prezes Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Turystyki – Wojciech Heliński: „Chcielibyśmy wrócić jednak do tego terminu majowego, czyli drugi weekend maja, który od kilkunastu już lat w Szczecinie przyjął się dla tej imprezy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się go zrealizować w tej formule, natomiast również myślimy o jakiejś formule edycji jesiennej, gdyż ona też jest pożądana i może znaleźć swoje miejsce tutaj w Szczecinie”.
28. Targi Turystyczne Market Tour
28. Targi Turystyczne Market Tour
Podczas tegorocznego Pikniku nad Odrą odbyła się 28. edycja Targów Turystycznych Market Tour. W ich alejach prezentowały się miasta, regiony, hotele i organizatorzy turystyki aktywnej. To wyjątkowe miejsce, gdzie przedstawiciele branży turystycznej mogli przedstawić swoją ofertę szerokiej grupie odbiorców. Market Tour to najliczniej odwiedzane targi turystyczne w Polsce. W 2019 roku, według danych policji, w wydarzeniu wzięło udział około 100 tysięcy osób.
Głównym partnerem tegorocznego wydarzenia był organizator kolejowych przewozów regionalnych POLREGIO. Przy jego stoisku czekały wyjątkowe atrakcje dla dzieci i nie tylko – fotobudka, konkursy i malowanie buziek. Dzięki POLREGIO mogliśmy zrealizować akcję „Pociąg do Pikniku”. Na osoby, które w dniach 11 i 12 maja przyjechały do Szczecina pociągiem tego przewoźnika, czekała możliwość wzięcia udziału w bezpłatnym zwiedzaniu miasta z przewodnikiem. Gościliśmy także organizatorów bałtyckich rejsów – Unity Line i Polferries. Unity Line zapewniło główną nagrodę w naszym konkursie fotograficznym – dwudniowy rejs dla dwóch osób do Ystad w Szwecji.
Zagraniczni goście
Reprezentacja Brandenburgii zapewniła nam wiele wrażeń. Oprócz dużego stoiska, przy którym mieliśmy okazję poznać najciekawsze zakątki regionu, na scenie odbył się quiz z nagrodami, a zaproszona przez wystawcę orkiestra „Fanfarengarde” z Frankfurtu nad Odrą przemaszerowała przez piknikowe aleje. Wspominając zagranicznych wystawców należy również wymienić CzechTourism, Białoruś oraz Landkreis Vorpommern-Greifswald, Bezriksamt Treptow-Kopenick von Berlin i Deutsch-Polnisches Theaternetzwerk z Niemiec.
Branża hotelarska
W tym roku gościliśmy przedstawicieli branży hotelarskiej z kraju i zagranicy. Nadmorskie hotele reprezentowały Hotel NAT Rybniczanka ze Świnoujścia i Ośrodek Wczasowo-Wypoczynkowy „Bażyna” z Pogorzelicy. Po raz kolejny odwiedzili nas przedstawiciele z jednego z największych kompleksów basenowo-uzdrowiskowych w Europie – Hungarospa Hajduszbuszlo. Villa Cottonina i Hotel Artus zapraszały uczestników Pikniku na wyprawę w góry – zarówno zimą, jak i latem. Przy stoisku Polskiej Grupy Uzdrowisk można było nie tylko poznać ofertę należących do grupy obiektów, ale również zakupić kosmetyki z „czarnego złota” – znanej w całej Europie połczyńskiej borowiny. Gościliśmy również sieć hoteli Interferie, która posiada swoje obiekty w województwie zachodniopomorskim i dolnośląskim. Przy stoisku CzechTourism mieliśmy okazję zapoznać się z ofertą hoteli i Aquaparku z urokliwego Szpindlerowego Młyna.
Miasta, gminy i regiony
Market Tour odbywa się w Szczecinie, dlatego nie dziwi nas duża reprezentacja z województwa zachodniopomorskiego. W tym roku mogliśmy poznać ofertę turystyczną Świnoujścia, Stargardu, Polic, Czaplinka, Goleniowa, Barlinka, Międzyzdrojów, Miastka, Koszalina i gminy Stepnica. Swoje stoisko miał również LOT Łobeski, ZROT oraz stolica województwa, pod szyldem „Visit Szczecin”. Stoisko miasta Stargard otrzymało wyróżnienie dla najlepszego wystawcy. Wraz z organizatorami festiwalu postapokaliptycznego OldTown, kawiarenką Baks i Browarem Stargard przygotowali wyjątkową strefę, w której można było zjeść pyszne lody, napić się dobrego piwa i posłuchać o gotyckich zabytkach miasta. Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Turystyki prezentowała swój projekt Pomorze Zachodnie 360.
Z południa Polski przyjechali przedstawiciele regionalnych i lokalnych organizacji turystycznych oraz gmin. Wśród wystawców z tej części kraju znaleźli się: Małopolska Organizacja Turystyczna, Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich, Sądeckie, LOT Beskid Niski, Związek Gmin Jurajskich, Szklarska Poręba, Karpacz, Złotoryja i Jelenia Góra.
W tym roku województwo wielkopolskie i lubuskie prezentowało przede wszystkim swoją ofertę kulinarną. W strefie produktów tradycyjnych można było spróbować najwyższej jakości wyrobów z tych regionów i je zakupić. Nie należy zapomnieć o Gminie Lubrza z województwa lubuskiego, której przedstawiciele po raz kolejny skutecznie zachęcali nas do uprawiania aktywnej turystyki i opowiedzieli historie Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Wśród wystawców znalazły się także regionalne organizacje turystyczne z województwa łódzkiego i mazowieckiego.
Województwo pomorskie reprezentował LOT „Serce Kaszub”, ze swoją ofertą wypoczynku i lokalnymi przetworami oraz Międzynarodowa Droga Wodna E70. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ponownie odwiedziło Szczecin ze swoim pięknym drewnianym stoiskiem promującym odpoczynek na wsi.
Piknik nad Odrą
Po raz pierwszy na szczecińskich targach Market Tour pojawili się przedstawiciele regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych oraz Wody Polskie. Debiutował również Klub Podróżników Soliści – organizatorzy oryginalnych wypraw w różne zakątki świata. Na scenie Pikniku nad Odrą zdradzili przepis na tanie podróżowanie oraz podzielili się swoimi podróżniczymi doświadczeniami.
Od 15 lat targi Market Tour są częścią wielkiej plenerowej imprezy turystycznej. Oprócz wystawców prezentujących ofertę turystyczną, na Pikniku nad Odrą pojawiły się food trucki, wesołe miasteczko i jarmark, a na scenie wystąpili lokalni artyści.
Organizatorzy już teraz zapraszają na Piknik nad Odrą 2020, który odbędzie się tradycyjnie w drugi weekend maja. Zgłoszenia wystawców przyjmowane będą od września tego roku.
Organizatorem Pikniku nad Odrą jest Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Turystyki.
Piknik nad Odrą 2019 - Relacja
Piknik nad Odrą 2019
W miniony weekend, 11 i 12 maja, odbyła się piętnasta edycja Pikniku nad Odrą. Na nabrzeżu Odry przy Wałach Chrobrego spotkali się miłośnicy podróży, smakosze i inni mieszkańcy Pomorza Zachodniego chcący miło spędzić weekend. Impreza zgromadziła 244 wystawców, dominowała oferta turystyczna i gastronomiczna.
Również w tym roku dopisała pogoda. Piękne błękitne niebo, bogata oferta w strefie targów turystycznych, zapachy dochodzące z wielkiego gara i podróżująca z wiatrem muzyka, przyciągnęły tłumy odwiedzających. Według informacji otrzymanych od lokalnej policji, podczas dwóch dni imprezy Piknik odwiedziło około 100 tysięcy osób!
„Usłyszeliśmy o Pikniku od znajomego, postanowiliśmy przyjść i zobaczyć jak wyglądają takie imprezy w Polsce. Bardzo nam się podobało” – opowiada Oscar z Meksyku, który od roku mieszka i pracuje w Szczecinie. Na Pikniku można było spotkać osoby z różnych stron świata. Część z nich przyjechała do miasta specjalnie, aby wziąć udział w tym wydarzeniu. Wśród tłumu można było usłyszeć język niemiecki, duński czy angielski.
28. Targi Turystyczne Market Tour
Głównym punktem imprezy były Targi Turystyczne MARKET TOUR, które w tym roku organizowane były już po raz 28. To drugie, zaraz po targach poznańskich, najstarsze targi turystyczne w Polsce.
Przy stoisku POLREGIO odbywały się quizy i loterie, można było też zrobić sobie zdjęcie w fotobudce. To właśnie dzięki naszemu „oficjalnemu przewoźnikowi”, mieszkańcy Pomorza Zachodniego mogli wziąć udział w akcji „Pociąg do Pikniku” – darmowym zwiedzaniu miasta z przewodnikiem.
Reprezentacja Brandenburgii również zapewniła nam wiele wrażeń. Oprócz dużego stoiska, przy którym mieliśmy okazję poznać najciekawsze zakątki regionu, na scenie odbył się quiz z nagrodami, a zaproszona przez wystawcę orkiestra „Fanfarengarde” z Frankfurtu nad Odrą przemaszerowała przez piknikowe aleje. Wspominając o zagranicznych wystawcach warto wymienić również Czechy i Białoruś. Po raz kolejny odwiedziło nas Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ze swoim pięknym drewnianym stoiskiem promującym odpoczynek na wsi. Oni również przeprowadzili konkurs dla uczestników wydarzenia.
Stoisko miasta Stargard otrzymało wyróżnienie dla najlepszego wystawcy. Wraz z organizatorami festiwalu postapokaliptycznego OldTown, kawiarenką Baks i Browarem Stargard przygotowali wyjątkową strefę, gdzie można było zjeść pyszne lody, napić się dobrego piwa i posłuchać o ofercie turystycznej miasta.
Scena Piknik nad Odrą
Na Piknikowej scenie zagrali dla nas, między innymi ETA, Vintage Love, Lepiej nie będzie, Kapitan Stereo, ZGRA:JA, zespół Vendre, L.U.Z. Blues, Lipka oraz DJ Noxrate i DJane Cannabiswhisky. LORD – Sound of Queen odtworzyli największe hity kultowego zespołu. Sceną zatrzęsły tancerki z Twerk Factory, Fabulous Gyalz i Hold di Fire. Zatańczyli dla nas również: Akademia Gimnastyki Crystal, zespół taneczny Grace, Studio Tańca Rytmix i Just Cheerleaders. Klub Podróżników Soliści zdradził nam przepis na tanie podróżowanie, a organizatorzy festiwalu OldTown opowiedzieli o swojej wizji świata po nuklearnej zagładzie. Wydarzenie poprowadził dla nas charyzmatyczny prezenter – Wojciech Heliński z Kudowy Zdroju.
Na scenie odbył się także regionalny etap XIX edycji konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów”. Dwa zespoły kucharzy walczyły o miejsce w ogólnopolskim finale. Za przebieg kulinarnych zmagań na szczeblu wojewódzkim odpowiadał Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.
Smakołyki z piknikowego koszyka
Nie byłoby Pikniku bez Wielkiego Gotowania – w wielkim garze została przygotowana zachodniopomorska zupa rybna. Przez kilka godzin uczestnicy imprezy ustawiali się w meandrującej kolejce, aby spróbować pysznej zupy. Do jej przygotowania użyto aż 140 kilogramów dorsza.
Od Teksasu, przez różne zakątki Europy, aż po Tajlandię – w kulinarną podróż zabrały nas mobilne restauracje, które przyjechały na nabrzeże Odry w ramach Festiwalu Smaków Food Trucków. W strefie produktów tradycyjnych mogliśmy zakupić wysokiej jakości smakołyki z Pomorza Zachodniego, Wielkopolski i województwa lubuskiego. Najlepszego piwa rzemieślniczego, z regionu i nie tylko, można było się napić w strefie browarów.
Piknik nad Odrą ma charakter wiosennego rodzinnego festynu, który oferuje atrakcje zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. W tym roku ponowie powstały place zabaw, wesołe miasteczko oraz jarmark. Dzięki pięknej pogodzie cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem.
Organizatorzy z Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Turystyki są niezmiernie zadowoleni z tegorocznego Pikniku nad Odrą. „Mimo obawy o pogodę, która w ostatnich dniach straszyła nas deszczem, wszystko się udało. Frekwencja dopisała, otrzymaliśmy pozytywny feedback od wystawców. Już zaczynamy przygotowania do następnej edycji imprezy. Serdecznie Państwa zapraszamy na Piknik nad Odrą 2020 – jak co roku w drugi weekend maja!”