- Strona Główna
- Relacje
- PIKNIK NAD ODRĄ 2022 ZGROMADZIŁ TŁUMY NA WAŁACH
PIKNIK NAD ODRĄ 2022
Sukces Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego PIKNIK NAD ODRĄ! W Szczecinie, w ubiegły weekend na Wałach Chrobrego tłumnie zgromadzili się Szczecinianie
W tym roku Piknik nad Odrą powrócił 7-8 maja na Wały Chrobrego w Szczecinie. Wydarzenie zgromadziło ponad 150 wystawców z całej Polski i z zagranicy. Oczywiście nie zabrakło, jak co roku targów turystycznych MARKET TOUR, które cieszyły się ogromną popularnością po ostatnich dwóch pandemicznych latach. Na miejscu goście mogli odwiedzić też inne stałe punkty na mapie Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego, czyli Jarmark Rozmaitości, Wielkie Gotowanie czy strefę gastronomiczną. Od kilku lat podczas Pikniku nad Odrą goszczą również Festiwal Smaków Food Trucków oraz Strefa Browarów Rzemieślniczych, które z roku na rok coraz bardziej się rozrastają. Nowością była specjalnie wydzielona strefa dla dzieci – Ocean Zabawy, zlokalizowany na placu Adama Mickiewicza, gdzie dzieci mogły cieszyć się specjalnie dla nich przygotowanymi atrakcjami. Po rocznej przerwie na mapie Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego ponownie pojawiła się piknikowa scena, na której oprócz pokazów naszych lokalnych artystów, gościli również dziennikarze z portalu wSzczecinie.pl, prowadzący studio targowe i rozmowy z naszymi wystawcami. Występowali również kobziarze prosto z Czech Południowych, którzy robili niesamowite show na scenie kilka razy dziennie. Natomiast w niedzielę naszą sceną i występującymi zaopiekował się Damian Mekwiński. W studiu poruszone zostały tematy turystyczne, które miały wspomóc odwiedzających w wyborze wakacyjnego kierunku. Wszystko to, co się działo na naszej scenie i wśród alejek było transmitowane na telebimie, który znajdował się w samym centrum imprezy, tuż przed Muzeum Narodowym w Szczecinie.
TARGI TURYSTYCZNE MARKET TOUR
Tegoroczna, już 31 edycja targów turystycznych MARKET TOUR przerosła najśmielsze oczekiwania. Swoje stoiska przygotowały miasta, hotele i inne obiekty związane ze sportem i podróżami z całej Polski i nie tylko. Możliwe także było zapoznanie się z ofertą edukacyjną, na przykład naszej szczecińskiej Akademii Morskiej. Regionem Partnerskim były Czechy Południowe, które w dużej mierze postawiły na przedstawienie odwiedzającym piękna tego regionu, ale nie tylko. Zaprezentowali również tradycyjne czeskie atrakcje, które miały dać przedsmak tego, co czeka na turystów w Czechach Południowych – zaczynając od pięknych broszur z dużą galerią zdjęć, przez możliwość własnoręcznego wybicia monety, aż po spróbowanie tradycyjnego czeskiego piwa. Niedaleko znalazły się również stoiska CzechTourism oraz Moraw i Śląska. W naszej turystycznej alejce nie zabrakło również naszego regionu partnerskiego z zeszłego roku, czyli całej reprezentacji Śląska. Naprzeciwko reprezentacji Czech Południowych swoje stoisko miały: miasto Wrocław, Odra Centrum oraz Browar Stu Mostów, które swoimi atrakcjami zachęcały do odwiedzenia regionów i zobaczenia atrakcji województwa Dolnośląskiego. Tuż obok nich stali przedstawiciele Hydropolis, którzy zabawami i pokazami zwracali uwagę każdego odwiedzającego i nie było osoby, która, chociaż na chwilę się nie zatrzymała przy ich stoisku. Swoją ofertę w strefie MARKET TOUR przedstawiło największe województwo naszego kraju – Mazowieckie, a tuż obok nich znajdowało się stoisko Ziemi Radomskiej. Skoro już o województwach mowa, to również uwagę odwiedzających zwróciły tereny przygraniczne, czyli województwo Lubelskie oraz Podlaskie. Na samym końcu znajdowały się wielkie dmuchane namioty Lidera Pojezierza i, mimo że mieli ostatnie miejsce w alei – odwiedzających nie zabrakło. Oczywiście nie zabrakło miasta gospodarzy, czyli stanowiska Miasta Szczecin oraz Żeglugi Szczecińskiej, która była naszym współorganizatorem. Tak jak wcześniej wspomniano – wystawcy byli nie tylko z Polski, ale też spoza granic naszego kraju, na przykład Baltic Manors, którzy prezentowali dziedzictwo dworskie wokół Bałtyku. Nie zabrakło też „gorącego” kierunku, czyli stoiska Gran Canarii. Będąc u nich na stoisku, można było przez chwilę poczuć się, jakby się plażowało na tej pięknej wyspie – drinki z parasolką, leżaki stojące na piasku, a do tego też nie zabrakło atrakcji dla dzieci, które mogły zrobić sobie tatuaż z logiem Gran Canarii. Miłośnicy SPA i relaksu też mogli znaleźć coś dla siebie, wystawcami były Uzdrowiska z Połczyna, Kamienia Pomorskiego i ze Świeradowa, ale również Villi Cottonina, hotelu Kormoran i Seidorf. Nie zabrakło również bardziej ekstremalnych atrakcji z południowej części Polski – Grupy Jurajskiej GOPR, która zachęcała odwiedzających, za pomocą wielkiej dmuchanej ścianki wspinaczkowej, do wspinaczki po skałach na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Oczywiście nie zabrakło też miejsca dla organizatora całego Pikniku nad Odrą, czyli Grupy ZART, która na swoim stoisku przedstawiła wirtualne spacery po Pomorzu Zachodnim www.pomorzezachodnie360.pl oraz projekt Discover Pomerania. Największą atrakcją był lot widokowy VR nad tegoroczną edycją Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego w 360 stopniach. Odwiedzający otrzymywali gogle, dzięki którym mogli wystartować i unieść się nad Wałami Chrobrego, by podziwiać Piknik nad Odrą z lotu ptaka, a następnie wylądować w tym samym miejscu – przed namiotem organizatora. Film w wersji 360 stopni został nagrany w sobotę z samego rana.
WIELKIE GOTOWANIE i czeska Bramboračka
Regionem partnerskim Pikniku nad Odrą i Wielkiego Gotowania były Czechy Południowe, nie mogło więc zabraknąć ich tradycyjnej zupy! Już od wczesnych godzin porannych pod ogromnym kotłem palił się ogień, na którym wrzało kilka tysięcy porcji czeskiej Bramborački, czyli po polsku – zupy ziemniaczanej, według przepisu naszych sąsiadów. Kucharzem tegorocznej edycji był sam Robert Bochenko, który oprócz tego, że jest od wielu lat związany z radiem, posiada też talent kulinarny. Pierwsze porcje tradycyjnie zostały rozlane i rozdane przez naszych wyjątkowych gości, którymi byli: wicemarszałek Województwa Południowoczeskiego – Pavel Hroch, dyrektorka CzechTourism – Czeskiej Centrali Ruchu Turystycznego – Ivana Bilkova, prezes spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia Sp. z o.o. – Ireneusz Nowak, który reprezentował Miasto Szczecin oraz Prezes Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Turystyki ZART – Wojciech Heliński. Do wielkiego gara ustawiła się ogromna kolejka odwiedzających, a Bramboračka zniknęła w ciągu niecałych trzech godzin. Z pewnością miało to miejsce za sprawą wyjątkowych aromatów – grzybów i przypraw, które były tajemniczym składnikiem tego czeskiego przysmaku.
JARMARK ROZMAITOŚCI, czyli dla każdego coś się znalazło
Piknik nad Odrą od lat przyciąga spacerowiczów, rodziny z dziećmi i grupy znajomych. To festiwal, na którym każdy znajdzie coś dla siebie – nie inaczej było w tym roku. Jarmarki Sztuki dzięki swojej różnorodności zachęcały całe rodziny do zakupu rękodzieła. W jarmarkowych alejkach można było zakupić słodkie i wytrawne przekąski, ręcznie robioną biżuterię, naturalne kosmetyki, wyroby drewniane i skórzane, ceramikę, wyjątkowe akcesoria kuchenne, zabawki i szczecińskie pamiątki. Dzięki Lotto dorośli mogli spróbować szczęścia w grach losowych, ale także przejść się całą rodziną po mobilnym Muzeum Totalizatora Sportowego, gdzie opowiedziana była historia powstania Lotto.
OCEAN ZABAWY, czyli strefa dla najmłodszych
Nowością w tym roku była specjalnie wydzielona strefa dla dzieci znajdująca się na placu Adama Mickiewicza, tuż za Muzeum Narodowym. Znajdowały się tu dmuchańce do skakania i zjeżdżania. W weekend miało miejsce barwne wydarzenie – Splash of Colors, które zgromadziło wielu fanów kolorowych proszków. W trakcie całego Pikniku na strefie dziecięcej odbywały się zabawy z animatorami i pokazy na scenie. A najliczniej odwiedzaną atrakcją okazało się malowanie buziek naszych małych gości. Oprócz atrakcji dla dzieci znalazła się strefa chillu dla rodziców, którzy mogli chwilę odpocząć, kiedy ich dzieci bawiły się razem z innymi.
DANIA Z CAŁEGO ŚWIATA I WYJĄTKOWE BROWARY NAD BRZEGIEM ODRY
W tym roku jednym z naszych partnerów był Festiwal Smaków Food Trucków, który cieszył się ogromną popularnością. Na odwiedzających czekały hiszpańskie churrosy, meksykańskie burrito, węgierskie langosze, ale także znalazły się smaki prosto z Włoch, czyli makarony z najróżniejszymi dodatkami. Kolejki po dania z całego świata trwały nawet pół godziny, ale to nie zniechęciło gości Pikniku nad Odrą do konsumpcji. Wieczorem wiele food trucków było zmuszonych do wywieszenia kartek z napisem „wyjedliście nas”, co pokazuje, że ta edycja festiwalu była naprawdę udana. Tuż po drugiej stronie fontanny przy Wałach Chrobrego znajdowała się gastronomia „stacjonarna”, gdzie swoje miejsce znaleźli miłośnicy kiełbasy i karkówki z grilla, soczystej golonki, ale również zakopiańskich serów. Pośrodku znajdowała się Strefa Browarów Rzemieślniczych, która od samego rana była pełna spragnionych miłośników piw kraftowych, a niektórzy wychodzili z niej długo po godzinach „zamknięcia” naszego Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego.