W tym roku odbyła się 32. edycja Targów Turystycznych MARKET TOUR. Wystawcy dopisali do tego stopnia, że konieczne było rozszerzenie wstępnie ustalonych granic strefy. Odwiedzający mogli odwiedzić stoiska regionów, miast, hoteli, uzdrowisk i innych firm związanych z podróżami i rekreacją.
W tym roku regionem partnerskim było Województwo Lubuskie, które postawiło na przedstawienie odwiedzającym piękna tego regionu, ale również umożliwiło poznanie tradycyjnych smaków województwa.
W turystycznej alejce nie zabrakło również ubiegłorocznego regionu partnerskiego, czyli reprezentacji Czech Południowych, których stoiska znajdowały się naprzeciwko namiotu Województwa Lubuskiego, tuż przy stoisku Moraw. Inne czeskie regiony prezentowały się na dużym stoisku Czeskiej Centrali Ruchu Turystycznego – Czech Tourism. Nieopodal znajdowała się reprezentacja Wrocławia, którą tworzyli przedstawiciele Miasta Wrocław, Hydropolis oraz Kolejkowo, które jest największą makietą kolejową w Polsce i zwracało uwagę każdego przechodnia. 

Do korzystania z Polskich Marek Turystycznych zachęcali wystawcy stoiska Polskiej Organizacji Turystycznej. 

Swoje oferty podczas targów turystycznych przedstawiali przedstawiciele aż 13 polskich województw.  Gościliśmy Mazowieckie, a tuż obok nich stoisko Ziemi Radomskiej. Była Małopolska wraz ze stoiskiem Flisaków Pienińskich oraz Miasta Tarnów. Świętokrzyskie odwiedziło Szczecin wraz z niesamowitym kinem 5D, które wzbudziło wielkie zainteresowanie. Bardzo ciekawe prezentacje miały Łódzkie, Opolskie, Podlaskie, Wielkopolska oraz Śląskie wraz z Beskidami, Jurą Krakowsko-Częstochowską, Śląskiem Cieszyńskim i Krainą Górnej Odry.   

Kolejnymi, obok Wrocławia,  przedstawicielami Dolnośląskiego były Jelenia Góra, Szklarska Poręba, Międzylesie, Walim i Złotoryja. Kujawsko-Pomorskie i Warmińsko-Mazurskie  reprezentowały ich stolice, czyli Bydgoszcz i Olsztyn. Do regionu gospodarzy, czyli Zachodniopomorskiego, zapraszały stoiska Darłowskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Barlinka, Czaplinka, Polic oraz oczywiście Miasta Szczecin. Oczywiście znalazło się też miejsce dla organizatora całego Pikniku nad Odrą, czyli Grupy ZART, która na swoim stoisku przedstawiła wirtualne spacery po Pomorzu Zachodnim www.pomorzezachodnie360.pl oraz projekt Discover Pomerania. Największe zainteresowanie wzbudził lot widokowy VR nad tegoroczną edycją Festiwalu Podróży i Czasu Wolnego w 360 stopniach. Odwiedzający namiot stoiska Grupy ZART otrzymywali gogle, dzięki którym mogli wystartować i unieść się nad Wałami Chrobrego, by podziwiać Piknik nad Odrą z lotu ptaka. Ci, którzy się zdecydowali na skorzystanie z tej formy “podróży” nad wydarzeniem byli zachwyceni i część z nich zdecydowała się na powrót w późniejszym czasie, by znów poczuć się jak ptak. 

Tak jak wcześniej wspomniano – wystawcy byli nie tylko z Polski, ale też spoza granic naszego kraju. Na kilku stoiskach prezentowali się wystawcy z Niemiec, którzy przyjechali, by promować region Vorpommern, Saksonię, Berlin, Anklam, Lipsk czy Magdeburg. Oczywiście nie zabrakło też “cieplejszych” kierunków, a wśród nich Gran Canarii, Cypru oraz Tunezji. Miłośnicy pobytów relaksacyjnych i leczniczych mogli poznać oferty uzdrowisk z Połczyna-Zdroju, Świeradowa, Cieplic, Kłodzka oraz Kamienia Pomorskiego. 

Grupa Jurajska GOPR zapraszała odwiedzających Piknik nad Odrą do spróbowania swoich sił we wspinaczce. Ich wielka dmuchana ścianka wspinaczkowa miała za zadanie imitować wędrówkę po skałach na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Rejsy przez Bałtyk oferowała firma żeglugowa Unity Line, a szczecińska Politechnika Morska zapraszała odwiedzających do zapoznania się z ich ofertą edukacyjną. 

Regionem partnerskim Pikniku nad Odrą i Wielkiego Gotowania było Województwo Lubuskie, nie mogło więc zabraknąć ich tradycyjnego Lubuskiego Bigosu na Winie. Jak wiadomo, aby bigos był dobry, musi być przyrządzany dość długo, dlatego już w czwartek rozpoczęły się przygotowania do Wielkiego Gotowania. Kucharzem był Krzysztof Górski, właściciel firmy Teatr Kulinarny, który od 15 lat gotuje w wielkim garze podczas Pikniku nad Odrą. Pierwsze porcje tradycyjnie zostały rozdane przez wyjątkowych gości, którymi byli: Jacek Janowski – Wicedyrektor Departamentu Wsparcia Rozwoju Turystyki Polskiej Organizacji Turystycznej, Zbigniew Kołodziej – Radny Sejmiku Województwa Lubuskiego, Ireneusz Nowak – reprezentujący Miasto Szczecin, Prezes Spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia, Wojciech Heliński – Prezes Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Turystyki ZART.

Do wielkiego gara przed godziną 14 ustawiona była już niesamowicie długa kolejka chętnych, a Lubuski Bigos na Winie był rozdawany bez żadnej przerwy przez ponad 6 godzin. 

Festiwal Podróży i Czasu Wolnego od lat przyciąga wielu różnorodnych gości, od spacerowiczów, przez rodziny z dziećmi, po grupy znajomych w różnym wieku. Piknik nad Odrą to miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki swojej bogatej ofercie Jarmarki Sztuki zachęcały do zakupu rękodzieła, ręcznie robionej biżuterii, naturalnych kosmetyków, wyrobów drewnianych i skórzanych, ceramiki, zabawek, a także jak to na Szczecin przystało – pamiątek z naszego miasta. Wchodząc w strefę Jarmarku Rozmaitości, można było zakupić wiele różnych smakołyków i przekąsek, zarówno słodkich jak wytrawnych. 

Na placu Adama Mickiewicza, tuż za Muzeum Narodowym, powstała specjalnie wydzielona strefa dla dzieci. Znajdowały się tu place zabaw z różnego rodzaju dmuchańcami do skakania i zjeżdżania, a także trampoliny i inne atrakcje. A wokół strefy kilkanaście razy dziennie jeździła kolejka, która przewoziła małych gości, by mogli zobaczyć jak Plac Adama Mickiewcza prezentuje się z każdej strony.

Sobota na tej strefie, dzięki Studiu Taneczno-Artystycznym Rytmix, została przejęta przez najlepszych tancerzy ze Szczecina i okolic – pokazy na scenie trwały od otwarcia, aż do godzin wieczornych. W międzyczasie miejsce miały przygotowania do bicia rekordu świata w morsowaniu w lodzie oraz zabawa kolorami, czyli Splash of Colors, które zgromadziło wielu fanów kolorowych proszków.  

W niedzielę miało miejsce rozstrzygnięcie konkursu plastycznego “Zostań małym artystą Pikniku nad Odrą” i zostały wręczone nagrody dla laureatów ufundowane przez Hotel Aurora w Międzyzdrojach oraz Polską Organizację Turystyczną. Oprócz tego dzieci mogły wziąć udział w malowaniu emocjami, które przygotowała właścicielka VedicArt, a także posłuchać i zobaczyć małych artystów z Pomorza Zachodniego. 

W trakcie całego Pikniku na strefie dziecięcej odbywało się malowanie buziek, warsztaty edukacyjne oraz szkolenie piłkarskie, które przygotowała Akademia Piłkarska Finiunio, a także losowanie nagród na kole fortuny. Dzieci odpowiadały na najróżniejsze pytania z zakresu bajek, opowiadań i nie tylko.
Partnerami strefy, którzy fundowali upominki i słodycze dla dzieci, były również Kino Helios oraz policka firma Dobosz – producent słodyczy. 

Po raz kolejny partnerem Pikniku nad Odrą był Festiwal Smaków Food Trucków, którego alejka cieszyła się, jak zawsze, ogromną popularnością. Na odwiedzających czekało wiele różnych smaków z całego świata. Goście mieli okazję spróbować między innymi dań z kuchni hiszpańskiej, meksykańskiej, węgierskiej czy skandynawskiej. Oczywiście nie zabrakło też amerykańskich burgerów czy włoskiej pizzy. 

Po drugiej stronie fontanny pod Wałami Chrobrego znajdowała się strefa łącząca w sobie Strefę Browarów Rzemieślniczych oraz gastronomię. Dla tych, którzy woleli bardziej tradycyjne smaki, znalazły się stoiska z kiełbasą, karkówką czy soczystą golonką z grilla, frytki w każdej postaci, oraz góralskie sery, które przyjechały na Piknik nad Odrą aż Zakopanego. Strefa Browarów Rzemieślniczych, od samego rana była pełna spragnionych miłośników wyjątkowych piw. 

Nie zabrakło również akcentów artystycznych. W sobotę wystąpiła Only Sax Lady – Anna Katarzyna Jiruska, która pięknie zagrała na saksofonie. Chwilę po niej miejsce miało karaoke, które przerosło oczekiwania organizatorów, chętnych do śpiewania przed publicznością było więcej, niż się spodziewano. Całość wieczornego programu poprowadził Maciej Łagodziński, który swoimi niesamowity umiejętnościami dj-skimi umilał czas gościom do późnych godzin nocnych. 

Zupełną nowością Pikniku nad Odrą były oGrody Gryfusa, które zajęły cały Taras Hakena. Na niewielkiej scenie postawionej obok rzeźby Herkulesa walczącego z centaurem odbywały się koncerty oraz występy stand-upowe, a wokół niej rozstawione były stanowiska “najbardziej szczecińskiego” piwa pod marką Gryfus oraz gastronomia dobrze komponująca się ze złocistym napojem.

Wyjątkową atrakcją oGrodów Gryfusa był konkurs pn. “Gryfusowe wyzwanie ostrości”, gdzie zawodnicy rywalizowali w jedzeniu niesamowicie pikantnych potraw.